W dniu 2.12.2016r. klasa IIa wybrała się na wycieczkę do Warszawy.
Uczniowie uczestniczyli w warsztatach czekoladowych oraz odwiedzili Muzeum Fryderyka Chopina.
Każdy uczestnik stworzył własną tabliczkę czekolady 100g oraz wybrał kilka z 12 ulubionych dodatków.
Po schłodzeniu się czekolady, każdy zapakował samodzielnie zrobioną przez siebie tabliczkę czekolady
i z uśmiechem na twarzy zabrał ją do domu.
Uczniowie obejrzeli prezentacje dotyczącą całego procesu powstawania czekolady
– od plantacji do tabliczki.
Pani podała każdemu z nas ziarno kakao do degustacji,
a następnie kubek, przepysznej, gorącej czekolady.
Kolejnym celem była wizyta w najnowocześniejszym muzeum biograficznym w Europie,
czyli Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie. Mieści się ono w Pałacu Ostrogskich.
„Podobno na Tamce, w podziemiach zamku Ostrogskich, można spotkać ZŁOTĄ KACZKĘ”.
Złotej kaczki nie spotkaliśmy, ale za to przeżyliśmy wspaniałą i niezapomnianą przygodę.
Na początku weszliśmy do sali w kształcie olbrzymiego rulonu, jakby zwiniętej mapy.
Na ścianach zaznaczono niektóre miasta i państwa europejskie.
Pamiątkowe zdjęcia rodzinne przywołały nam wspomnienia z wycieczki do Żelazowej Woli,
w której urodził się nasz kompozytor. W drugiej sali mogliśmy oglądać miejsca,
w których mieszkała rodzina Chopinów w Warszawie: pałac Saski, Kazimierzowski i Krasińskich. Następnie zeszliśmy do sali w piwnicy. Stał tam fortepian ze szkłem chroniącym klawiaturę. W salce obok na kilku stolikach leżały czyste, niezapisane książki formatu A4.
Z góry rzutnik rzucał na nie obraz z tytułami utworów.
Gdy osoba ze słuchawkami na uszach dotknęła wybranego tytułu, słyszała muzykę.
Jesteśmy pod wrażeniem tego miejsca. Możemy zobaczyć tutaj oryginalne nuty kompozytora,
jago listy, książki czy zegarek, ale też, co jest dla nas ciekawsze, z
a pomocą nowoczesnych multimediów wysłuchać jego kompozycji i poczuć się np. mistrzami fortepianu.
Po wyjściu z Muzeum mieliśmy czas, aby się posilić kanapką i ciepłą herbatą,
a potem były już tylko same chwile przyjemności – zabawa na śnieżki.
Ach, co to była za atrakcja dla dzieci. Wesołe, pełne entuzjazmu wracały na czekającego busa, którym wróciliśmy do szkoły.
Świat Chopina nas zachwycił. Jeszcze tu wrócimy na ciekawe warsztaty J